Jak odnaleźć się w świecie singielki?
Jestem singielką i to nie pierwszy raz, jak dobrze liczę to trzeci. Najpierw pana tak to się mawiało, potem mężatka, kolejno rozwódka z dzieckiem, potem mężatka a teraz jestem kobietą o wdzięcznej nazwie singielka.
Uważam, że takie doświadczenie w tej branży upoważnia mnie abym podzieliła się moim doświadczeniem. I nie będę tu mówiła o rozpaczy i łzach o samotności ale o tym jak odnaleźć się w całkiem nowej rzeczywistości, jak odszukać siebie w tym wciąż pędzącym do przodu świecie i jak z dumą mówić o sobie – tak jestem singielką. Nie będę też wpajać tobie, że to stan naturalny, że wystarczy
Tobie tylko miłość do samej siebie, bo uważam, że człowiek jest stworzony aby kochać i być kochanym, aby żyć w stadzie a nie w pojedynkę. Ale uwaga – okres związku po związku nawet gdy nie było ślubu to fantastyczna okazja do tego aby poznać siebie, aby zajrzeć tam do środka i zapytać, co poszło nie tak.
Dlaczego facet, który wydawał mi się kimś wyjątkowym okazał się wyjątkowy ale nie dla mnie. Bo to, moim zdaniem, jest pytanie, na które często nie odpowiadamy sobie. Osobiście uważam, że brak zagłębiania się w siebie powoduje, że kobiety często popadają ze skrajności w skrajność, albo w ręce kopi, z którą właśnie się rozstały.
No ale do rzeczy.
Celem mojego projektu jest to, abyś nauczyła się rozróżnić czym jest bycie singielką od osoby samotnej. Abyś na koniec mogła z dumą patrzeć w lustro wypowiadając słowa kocham się – jestem zajebista.
Aby do tego doprowadzić przejdziesz przez 8 etapów. Pokonasz osiem schodów, które prowadzą na szczyt własnych możliwości. 8 kroków do drzwi, których w tej chwili nie jesteś w stanie zauważyć. Wyobraź sobie, jakie to będzie cudowne uczucie sięgnąć za klamkę i z lekkością je otworzyć, ty zrobisz to z niebywałą wdzięcznością, z wdziękiem jaki dany jest wyłącznie kobiecie.
Tam za tymi drzwiami czeka na ciebie twoja rzeczywistość, ta na którą zasługujesz, ta którą wykreujesz całkiem świadomie.
1. W pierwszym etapie poznaj własne emocje. Nie można chować pod dywan tego co czujesz. Emocje należy uwolnić, a nie udawać, że się nic nie stało.
2. Po drugie wiedz się, że to myśl kształtuje twoją rzeczywistość. Po przez myśli nadajesz sens słowom. Jeśli mówisz o sobie jestem samotna i wypowiadasz te słowa z żalem, to każda komórka twojego ciała tak się czuje. A to dlatego, że tak zaprogramowałaś swoją podświadomość. To ty nadałaś sen i znaczenie słowu samotna i to ty możesz to zmienić.
3. Twoje słowa obracają się w twoje działanie. Dlatego działaj i rób porządek w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie zostawiaj kamienia na kamieniu z byłego, nieistniejącego już związku. Przeszłości już nie zmienisz, więc będziesz miała świetną okazję do zastanowienia się dlaczego wciąż w niej kwitniesz? Co zostawić, co wyrzucić oto jest kobiece pytanie.
4. Kolejno doświadcz fascynującego uczucia wolności ale i pustki. A ponieważ nie ma mowy o zawieszeniu mentalnym naucz się jak wypełnić swoje życie, czym je wypełnić. Jednym słowem buduj siebie i wykorzystasz tą wiedzę do realnego działania. Aby to zrobić potrzebne Tobie będzie odpowiedź na pytania, które pozwolą uchwycić równowagę w życiu. (jak jest moja pasja, talent, co pragnęłam a nie robiłam, to świetny moment na zrobienie tego, nie bądź bluszczem, żyj swoim życiem, dzieci kochają uśmiechnięte mamy!)
5. Są takie dwie drażliwe kwestie o których ludzie na co dzień nie rozmawiają. Po pierwsze dlatego, że wymagają od człowieka świadomości i wysiłku. To decyzje i nawyki. Oczywiście nie tylko, ale duża część kobiet oddaje władzę decyzyjności w ręce męskie i to z dwóch głównych powodów. Po pierwsze tak nas uczono, że tylko facet umie podejmować prawdziwie męskie decyzje, a jak jeszcze przyszły na świat dzieci, to przecież niewiasty nie miały na to czasu ( a to błąd, bo historia niejednokrotnie pokazała, że kobiety od zarania dziejów kręciły głowami) no i przykro mi ale muszę wymienić drugi powód, w końcu nie jestem tu od głaskania, po drugie cześć kobiet, może nie ty, ale duża część kobiet jest po prostu wygodna. I już tej części się wydaje, że za plecami męża lub partnera będzie jej tak cieplutko milutko i tak po cichutku przeżyje to życie aż tu nagle bomba w postaci rozwodu oczywiście, porzucenia. No i zaczyna się dramat. Ale zapewniam, że nie ma na świecie silniejszej istoty niż kobieta i zobaczysz sama ile w tobie potencjału. Każda decyzja podjęta samodzielnie jest w stanie tak tobą pokierować, że zmienisz swoje niesłużące nawyki, przyzwyczajenia, do których skoro się przyzwyczaiłaś to i się potrafisz odzwyczaić. Dzięki odpowiednim technikom i narzędziom zobaczysz jakie to proste. (Poznaj swoje wartości i przekonania, sprawdź co jest pomiędzy bodźcem a reakcją).
6. Za całą tą pracę pięknie sobie podziękujesz. Zaczniesz się rozpieszczać i doceniać poczujesz, że singielka to ty, to wspaniała kobieta, która odbywa właśnie podróż od punktu a do punktu b.
7. Gdy odnajdziesz już sens swojego życia, gdy nauczysz się być sama ze sobą szczęśliwa, gdy doznasz uczucia spełnienia poczujesz, że jesteś gotowa, gotowa na podjęcie ostatecznej decyzji. Nie będziesz się szarpała, kierowała stereotypami, użalała nad sobą, złościła i przeklinała były związek, los czy przeznaczenie. Poczujesz jaką piękną rzeczą jest uczucie wolności. A musisz wiedzieć, że o wolności mówimy wówczas, gdy masz wybór przynajmniej pomiędzy dwiema opcjami, o wolności mówimy
wówczas, gdy to ty sama podejmujesz decyzję, gdy bierzesz odpowiedzialność za swoje życie, gdy wiesz i czujesz tak z poziomu serca, że to co wybierasz jest w danym momencie dla ciebie najlepsze.
8. Daj sobie czas, daj sobie uśmiech, daj sobie prawo do budowanie siebie na nowo. Zadbaj o swoją codzienność. Przeżyj tą fascynującą przygodę, zrób to dla siebie, tak z czystego egoizmu, niech każdy twój centymetr ciała otrzyma szansę od ciebie na nową miłość. Otwórz się na to co czeka wyłącznie na ciebie. Bo twojego życie nikt nie jest w stanie przeżyć tylko ty sama.
Wioletta Klinicka
Wioletta Klinicka
© 2023-2024 Wioletta Klinicka.
Realizacja Najszybsza.pl