powrót do chwili obecnej i spokój umysłu
Opublikowano: 2025-08-31

PROSTE SPOSOBY NA BYCIE TU I TERAZ (BEZ MEDYTACJI)

Odkryj 10 prostych technik na odzyskanie spokoju umysłu. Pomogą ci one zatrzymać gonitwę myśli, uspokoić ciało i poczuć pełną obecność w codziennym życiu.

W świecie, który sami sobie zafundowaliśmy – pełnym chaosu, pośpiechu i niekończącej się ➡️wielozadaniowości – coraz trudniej jest zatrzymać się choć na chwilę. Biegniemy od obowiązku do obowiązku, wypełniamy kolejne listy zadań, staramy się sprostać oczekiwaniom innych. W tym wszystkim często tracimy z oczu to, co najważniejsze – siebie samą, swoje autentyczne potrzeby, wartości i uczucia.

A to prowadzi do życia na autopilocie: robimy, działamy, reagujemy – ale nie czujemy. Jakbyśmy były nieobecne w swoim własnym życiu.

Dlatego tak ważne jest, by się zatrzymać. Pozwolić sobie być. Pozwolić sobie odczuwać siebie i otaczający świat wszystkimi zmysłami. Nie w teorii, ale tu i teraz – realnie, fizycznie.

Jak to zrobić? Nie zawsze ➡️przez medytację czy praktyki duchowe, które wielu z nas wydają się trudne. Czasem wystarczy kilka prostych technik, które natychmiast sprowadzają Cię do chwili obecnej. Dają poczucie zakorzenienia, spokoju i mocy.

DLACZEGO WARTO KORZYSTAĆ Z TECHNIK BYCIA W CHWILI OBECNEJ?

Bo bycie tu i teraz to nie duchowy luksus. To konkretna umiejętność, która pozwala lepiej radzić sobie ze stresem, lękiem, natrętnymi myślami i emocjonalnym chaosem. Gdy jesteś naprawdę obecna, Twój mózg przestaje przewidywać zagrożenia, a ciało wychodzi z trybu przetrwania.

  • Badania neurologiczne pokazują, że techniki obecności – nawet te niefilozoficzne, jak zimny prysznic czy kontakt z lodem – zmniejszają aktywność ciała migdałowatego (czyli „alarmu lęku” w mózgu) i wzmacniają połączenia z korą przedczołową, odpowiedzialną za racjonalne decyzje i poczucie bezpieczeństwa.

W prostych słowach: im częściej wracasz do ciała i zmysłów, tym mniej rządzą Tobą lęki i schematy z przeszłości. Zyskujesz sprawczość.

DLA KOGO SĄ TECHNIKI BYCIA TU I TERAZ?

Dla kobiet, które:

🔸mają dość ciągłego analizowania, rozmyślania, „przerabiania w kółko”,

🔸czują się oderwane od siebie, jakby „patrzyły na własne życie z boku”,

🔸zmagają się z napięciem, lękiem, trudnymi emocjami po rozwodzie lub w wypalonej relacji,

🔸chcą odzyskać kontakt z ciałem, intuicją i rzeczywistością,

🔸nie potrafią medytować, bo „umysł nie chce się wyciszyć”.

To właśnie wtedy, gdy czujesz się zagubiona – potrzebujesz nie myśli, ale fizycznego punktu oparcia. Ciała, które cię zakotwiczy. Zimnej wody. Ostrej cytryny. Biegu. Kostki lodu w dłoni. Czegoś, co nie negocjuje, tylko mówi: 🔸hej, jesteś tu. Oddychasz. Żyjesz. Wracaj.

Teraz poznaj kilka z tych metod – możesz zacząć od jednej, a potem odkrywać kolejne, by zobaczyć, jak zmienia się twoje poczucie obecności w codziennym życiu.

JAK POWRÓCIĆ DO CHWILI OBECNEJ 

1. Zimny prysznic lub zanurzenie w zimnej wodzie

Dlaczego działa: aktywuje układ współczulny, uruchamia oddech przeponowy, wymusza obecność – nie da się myśleć o rachunkach, kiedy ciało walczy o termoregulację.

2. Noszenie gumki na nadgarstku i jej lekkie pstryknięcie

Dlaczego działa: ból fizyczny (nawet subtelny) wyrywa ➡️z pętli myślowej i przenosi uwagę z umysłu do ciała. To jak szybkie „przebudzenie”.

3. Intensywne napinanie i rozluźnianie mięśni (progresywna aktywacja)

Dlaczego działa: kiedy napinasz całe ciało na kilka sekund i rozluźniasz – natychmiast czujesz się tu, bo umysł nie może ignorować takiego bodźca. Prosty sposób na przerwanie dysocjacji lub spirali lęku.

4. Zjedzenie czegoś bardzo ostrego, kwaśnego lub gorzkiego (np. plasterek cytryny, papryczka chili)

Dlaczego działa: kubki smakowe i układ nerwowy dostają szok – mózg nie może jednocześnie analizować przeszłości i przetwarzać ostrości habanero. To brutalne, ale skuteczne „wezwanie do obecności”.

5. Uziemianie sensoryczne: stopy na gołej ziemi, dłonie w wodzie, dotyk naturalnych tekstur

Dlaczego działa: bezpośredni kontakt z naturą – trawa, kamień, drewno – obniża aktywność ciała migdałowatego (strażnika lęku) i przywraca ciało do momentu obecnego.

6. Ekstremalne skupienie wzroku – patrzenie na jeden punkt, np. świecę lub szczegół w fakturze ściany

Dlaczego działa: kiedy zmuszasz wzrok do „zakotwiczenia”, umysł automatycznie przestaje błądzić – aktywuje się tzw. orientacyjny odruch mózgu.

7. Kontakt z lodem – np. trzymanie kostki lodu w dłoni przez 30 sekund

Dlaczego działa: ból + chłód + szok = 100% obecności. Stosowane m.in. w terapii borderline do regulowania emocji w silnych stanach.

8. Szybka aktywność fizyczna: pajacyki, przysiady, sprint w miejscu przez 30 sekund

Dlaczego działa: tętno skacze, ciało się budzi, a umysł zostaje zmuszony do synchronizacji z ruchem. Nie ma miejsca na „odpłynięcie”.

9. Intensywna aromaterapia (np. eukaliptus, mięta, cytryna)

Dlaczego działa: zapach ma bezpośrednie połączenie z układem limbicznym – wystarczy kilka głębokich wdechów, by zmienić stan świadomości. Dobry „przycisk pauzy”.

10. Mówienie na głos tego, co widzisz – technika 5-4-3-2-1 (Grounding)

Działa tak:

5 – nazwij pięć rzeczy, które widzisz wokół siebie. (np. kubek na biurku, zasłona w oknie, długopis, roślina, telefon).

4 – dotknij i poczuj cztery rzeczy. (np. faktura ubrania, chłód krzesła, miękkość koca, powierzchnia stołu).

3 – wsłuchaj się i wymień trzy dźwięki, które teraz słyszysz. (np. tykanie zegara, szum samochodów za oknem, własny oddech).

2 – zwróć uwagę na dwa zapachy. (np. kawa w kubku, świeże powietrze, zapach mydła na dłoniach).

1 – nazwij jeden smak, który czujesz. (np. mięta w ustach, resztka herbaty, neutralny smak śliny).

Dlaczego działa:

Dzięki temu prosta sekwencja kroków aktywuje wszystkie zmysły jednocześnie. Mózg nie jest w stanie w tym samym czasie ➡️przeżywać pełnej paniki, lęku i intensywnie analizować tak wielu bodźców. Ćwiczenie przenosi uwagę z „głowy” do ciała i otoczenia, zatrzymując spiralę myśli. Daje też poczucie kontroli, ponieważ zamiast dryfować w chaosie emocji, krok po kroku wykonujesz coś konkretnego.

Technikę możesz zastosować w dowolnym miejscu – w domu, pracy czy w podróży. Wystarczą dwie, trzy minuty, by poczuć ulgę i powrót do chwili obecnej.

Na zakończenie

Nie musisz umieć medytować.

Nie musisz być spokojna, opanowana, duchowa.

🔸Wystarczy, że jesteś – i że wracasz do siebie. Czasem małym, prostym gestem. Dla własnego spokoju. Dla swojej wolności.

Spróbuj wybrać te techniki, które są dla ciebie najbardziej naturalne i przyjemne. Nie musisz stosować wszystkich – wystarczy jedna czy dwie, ale regularnie. Kiedy zamienisz je w swój drobny, codzienny rytuał, zauważysz, że coraz łatwiej jest Ci zatrzymać się w biegu i być bliżej siebie. To właśnie ta systematyczność – nie perfekcja – daje największe efekty.

Z miłością – Wiola

#StylWioletty

Dodatkowe wsparcie 

Być może nieraz słyszałaś hasło: „Żyj tu i teraz”. Brzmi pięknie, ale co ono właściwie oznacza? Czy chodzi o to, by zapomnieć o przeszłości, nie planować przyszłości i po prostu być?

W artykule, który dla Ciebie przygotowałam, znajdziesz odpowiedzi – od strony filozofii, psychologii, neurobiologii i praktyki codziennej.

Dowiesz się m.in.: która część mózgu odpowiada za umiejętność bycia w chwili obecnej i jak z nim współpracować.

Jak płat czołowy tworzy doświadczenie bycia „tu i teraz” poprzez koncentrację myśli,

dlaczego tak trudno być tu i teraz,

czy naprawdę możemy być tu i teraz,

jak prostymi krokami odzyskać kontakt ze sobą,

dlaczego obecność to nie pusty slogan, ale realna droga do spokoju i wolności.

To tekst o Tobie, o Twojej sile i o tym, jak wracać do siebie w świecie pełnym chaosu.

🔸 Przeczytaj teraz: ➡️KTÓRA CZĘŚĆ MÓZGU ODPOWIADA ZA BYCIE TU I TERAZ? i ciesz się spokojem umysłu. 

Wioletta Klinicka
Jestem taka, jak Ty. Czasami plotę trzy po trzy, a czasami logiczne myślenie wypełnia całą moją przestrzeń. Czasami chodzę cały dzień w szlafroku, a czasami od rana chodzę w makijażu. Ale ponad wszystko spieszę się kochać ludzi, bo nigdy nie wiesz, jak długo ten KTOŚ, zagości w twoim życiu. Więcej informacji w zakładce o mnie. Zapraszam. Wiola

Przeczytaj inne wpisy

Może zainteresują Cię inne wpisy.

Wioletta Klinicka

copywriting.wiolettaklinicka@gmail.com

© 2023-2025 Wioletta Klinicka.

Realizacja Najszybsza