Jak być tu i teraz? Zauważ siebie bez oceniania, pozwól emocjom istnieć, dokonuj wyborów zgodnych z wartościami i bądź łagodna wobec siebie, gdy stare schematy znów się włączają. To Ty jesteś twórczynią nowego umysłu — dzięki świadomej stymulacji swojego płata czołowego.
Być może słyszałaś wiele razy: „Żyj tu i teraz”. Ale co to właściwie znaczy? Czy mamy zapomnieć o przeszłości, nie planować przyszłości i po prostu być? Czy to możliwe w codziennym życiu pełnym obowiązków i myśli?
Dla wielu z nas brzmi to jak pusty slogan. Ale jeśli spojrzymy głębiej, okazuje się, że życie tu i teraz to nie oderwanie od rzeczywistości – to powrót do siebie. To świadoma obecność w swoim ciele, myślach, emocjach i otoczeniu.
Nasze mózgi działają nawykowo. Przez lata uczyły się reagować, przewidywać, bronić się, szukać zagrożeń. I chociaż nie jesteśmy już małymi dziewczynkami, które muszą przetrwać w trudnych domach czy szkołach, to nasze umysły nadal działają tak, jakbyśmy były w zagrożeniu.
Główne przeszkody:
To wszystko dzieje się automatycznie. Ale dobra wiadomość? Możemy to zmienić, ale o tym porozmawiamy za chwilę.
Źródło tego pojęcia sięga filozofii Wschodu, a szczególnie buddyzmu i praktyki ➡️uważności (mindfulness). Już tysiące lat temu mnisi mówili o potrzebie porzucenia iluzji czasu i życia tu i teraz jako jedynej rzeczywistej formy istnienia.
W psychologii Zachodu, prekursorem pracy z teraźniejszością był m.in. Fritz Perls, twórca terapii Gestalt. To on wprowadził do terapii ideę, że prawdziwa zmiana może nastąpić tylko wtedy, gdy klient jest świadomy swoich myśli, emocji i działań — właśnie w bieżącej chwili. W terapii Gestalt mówi się nawet, że kontakt z „tu i teraz” to kontakt z rzeczywistością.
Z kolei w nurcie terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) oraz nowoczesnych jej odmian, jak ACT (Acceptance and Commitment Therapy), „tu i teraz” to fundament pracy z umysłem. ACT uczy, że życie odbywa się wyłącznie w chwili obecnej, a naszą rolą nie jest kontrolowanie myśli, ale świadome działanie w zgodzie z własnymi wartościami — tu i teraz.
Na koniec warto zastanowić się, czy mamy realną możliwość bycia „tu i teraz”. Naukowcy i psychologowie wskazują, że nasz mózg działa z naturalnym opóźnieniem – informacje zmysłowe docierają do niego i są przetwarzane z kilkuset milisekundowym opóźnieniem. Oznacza to, że to, co postrzegamy jako chwilę obecną, jest w rzeczywistości obrazem z przeszłości – nawet jeśli bardzo niedalekiej.
Mimo tego mózg tak organizuje i interpretuje sygnały, że mamy wrażenie bycia obecnym dokładnie w „tu i teraz”.
To właśnie dzięki temu iluzorycznemu zjawisku możemy podejmować trafne decyzje, reagować na bodźce i świadomie kształtować swoje życie.
Warto więc pamiętać, że bycie „tu i teraz” nie jest jedynie abstrakcyjnym pojęciem, ale neurobiologicznym procesem, który możemy ćwiczyć i rozwijać — a płat czołowy, o którym dziś porozmawiamy, odgrywa tu kluczową rolę.
Jak już wiesz, bycie tu i teraz oznacza pełne zanurzenie się w chwili obecnej — bez oceniania, bez rozpraszania się myślami o przeszłości czy przyszłości. To umiejętność zauważania wszystkiego, co dzieje się wokół i w Tobie, z akceptacją i spokojem.
Teraz poznaj kilka kroków, które pomogą Ci ćwiczyć bycie tu i teraz:
Regularna praktyka tych prostych kroków pomoże Ci rozwijać uważność i żyć pełniej, czerpiąc siłę z tego, co masz tu i teraz.
Nasza codzienność to tysiące automatycznych reakcji. Większość z nich kierowana jest przez dolne piętra mózgu – stare struktury, które odpowiadają za przetrwanie. To tam mieszka lęk, reakcja „walcz lub uciekaj”, złość, przytłoczenie.
Natomiast świadome życie zaczyna się, gdy uruchamiamy płat czołowy – nasz wewnętrzny „gabinet dowodzenia”. To tam pojawia się:
Ale uwaga – ten płat się nie włącza automatycznie. Musimy go uruchomić świadomie, a to wymaga zatrzymania się i zauważenia: „Hej, co ja teraz właściwie czuję?”
Płat czołowy to najbardziej rozwinięta część naszego mózgu – niczym dyrygent orkiestry kieruje całym naszym funkcjonowaniem psychicznym. To właśnie tutaj mieści się:
Choć życie „tu i teraz” kojarzy się często z intuicją, sercem, a niekiedy wręcz z oderwaniem od myślenia – to właśnie płat czołowy umożliwia nam świadome zakorzenienie się w chwili obecnej.
To on pozwala nam:
Dzięki temu możemy zareagować z obecności, a nie z automatu. To fundament praktyki mindfulness, uważności, ale też każdej świadomej zmiany.
Płat czołowy jest też bohaterem zjawiska zwanego neuroplastycznością – zdolności mózgu do zmiany struktury i działania w odpowiedzi na doświadczenia, uczenie się i praktykę. To oznacza, że świadoma praca nad sobą naprawdę zmienia Twój mózg – krok po kroku, nowe połączenia nerwowe zastępują stare schematy.
Codzienna praktyka obecności – nawet krótka – wzmacnia te obszary mózgu, które odpowiadają za spokój, decyzje i refleksję. A im częściej wracasz do chwili obecnej, tym mniej władzy mają nad Tobą lęk, złość czy schematy z przeszłości.
Życie tu i teraz to przede wszystkim akceptacja – pozwolenie sobie na to, co jest, bez walki, bez oceny. Dzięki temu odzyskujesz wewnętrzny spokój i realnie doświadczasz każdej chwili. Ale akceptacja to dopiero fundament. Kiedy jesteś już pełna obecności, otwierasz drzwi do świadomej transformacji. To właśnie wtedy do gry wkracza płat czołowy – Twoje centrum dowodzenia, dzięki któremu możesz przeprogramować umysł i wkroczyć na nową ścieżkę życia.
Podsumowując, twój płat czołowy to jak dyrygent wewnętrznej orkiestry. Ma dostęp do wszystkiego: Twoich wspomnień, emocji, wyuczonych wzorców, intuicji… I kiedy zaczynasz zadawać sobie NOWE pytania, on wybiera nowe połączenia neuronowe i tworzy nowy obraz Ciebie.
Np.: 🔸 „Kim chcę być?” 🔸„Jak chcę się czuć?” 🔸 „Co chcę przeżywać każdego dnia?”
To nie są tylko pytania filozoficzne. To instrukcje dla Twojego mózgu – który tworzy nowe ścieżki działania. Tak budujesz nowy umysł. Nową jakość życia.
Pamiętasz, że obiecałam porozmawiać z Tobą o tym, jak można przeprogramować umysł?
Zacznij od kreatywnych pytań!
Układaj pytania, które będą stymulować cię do kreatywnego myślenia. Postaraj się, ażeby twoje pytania stawiły cię wręcz w stan osłupienia i zadziwiały odpowiedziami. Gdy tylko zaczniesz stawiać swoje zdumiewające pytania, twój mózg zacznie tworzyć nowe obrazy, które wskażą ci nowe możliwości działania, odświeżą twój obraz widzenia rzeczywistości, zacznie się swoiste resetowanie mózgu na rzecz nowego wspanialszego programu. (O ile można mózg porównać do pracy komputera.)
Przykładowe pytania:
🔸Co by było, gdyby…?
🔸A gdybym żył 100 lat temu to, co bym zrobił?
🔸A gdybym miał moc pozaziemską to, co bym wyczarował?
🔸W jaki sposób mogę to zrobić jeszcze lepiej?
🔸Co zrobiła by w tej sytuacji ta, czy inna postać (np. z twojego ulubionego filmu, lub bohater danej książki)…?
🔸2 plus dwa równa się dwa, jakie inne działanie matematyczne da mi wynik 2?
🔸Co by było, gdybym…?
Ale uwaga – jeśli powrócisz do starych myśli, lęków, przekonań – Twój mózg również to zrobi. Bo dla niego każde pytanie to jak wybór drogi. I może znów zaprowadzić Cię tam, gdzie już byłaś… A przecież chcesz pójść dalej, prawda?
Mózg nie odróżnia wyobrażenia od rzeczywistości Jeśli intensywnie wyobrażasz sobie nową siebie – np. spokojną, asertywną, spełnioną – aktywują się te same obszary mózgu, jakby to naprawdę się działo. Wniosek? – Tworzysz nowe połączenia nerwowe, a Twój mózg zaczyna „żyć” nową wizją Ciebie.
Płat czołowy tworzy nowy konstrukt tożsamości Im częściej zasilasz się nową wizją, wiedzą, inspiracją – tym silniejszy wzorzec budujesz. A to wpływa na Twoje decyzje, emocje i działanie.
RAS (Reticular Activating System) – filtr w mózgu, który skupia uwagę Gdy skupiasz się na swoim celu (np. życie na Sycylii, asertywność, nowa relacja), RAS „wychwytuje” okazje, ludzi i sytuacje, które Cię do tego przybliżą.
To nie jest pozytywne myślenie. To biologia. Neuropsychologia. I Twoja osobista moc.
Wyobraź sobie, że Twoim celem jest życie na Sycylii. Nie wystarczy marzyć. Musisz:
🔸Zbudowania asertywności
🔸Zmiany przekonań o sobie
🔸Otwarcia się na nową relację
🔸Zmiany pracy, stylu życia, sposobu myślenia
Podsumowując
Twój mózg jest gotowy na zmianę. Ma w sobie elastyczność, którą możesz świadomie wykorzystać. Nie potrzebujesz cudu. Potrzebujesz decyzji. I codziennego karmienia swojego umysłu nową wizją życia. To działa. Naukowo. Biologicznie. Głęboko. A wszystko zaczyna się od jednego pytania: Kim chcę się stać?
Podążając za funkcją płatu czołowego chcę wspomnieć o jego jeszcze jednym bardzo ważnym zadaniu. Płat czołowy podtrzymuje twoją myśl bardziej rzeczywistą niżeli wszystko inne, co cię w danym momencie otacza. Gdy jesteś w stanie koncentracji na jednej myśli, to twój płat czołowy wycisza wszystko włącznie ze zmysłami.
W skutek tego odizolowania (od poczucia czasu, ośrodka skojarzenia, ruchowego) w skutek trwania w nicości znajdujesz się w stanie świadomości a w głowie twojej przetwarza się tylko ta jedna myśl, która w końcu staje się twoim doświadczeniem, które kolejno wytworzy w tobie emocje i poczujesz jakbyś był Tu i Teraz w odpowiednim czasie oraz w odpowiedniej sytuacji.
Wewnętrzny świat myśli przekłada się na twoją rzeczywistość a wszystko dzięki temu, że myśli neurologiczne są wyłapywane i wbudowane w strukturę mózgu, jako właśnie przeżyte już doświadczenie. Jest to odpowiedź na pytanie o powszechnie znany proces kodowania podświadomości na, co jak się okazuje biologia i fizyka już dawno odpowiedziały.
Wyobrażasz sobie rozmowę o pracę, czujesz pewność siebie, słyszysz swoje spokojne odpowiedzi, widzisz uśmiech osoby rekrutującej. Twój umysł nie odróżnia tej wizji od rzeczywistości – zaczyna przetwarzać ją jak faktyczne doświadczenie. Wchodzisz potem na rozmowę z ciałem i emocjami, które już znają ten moment – jesteś spokojna, obecna, zakorzeniona w „tu i teraz”.
Wracasz myślami do bezpiecznego miejsca z dzieciństwa – może to pokój babci, zapach zupy, dotyk miękkiego koca. Zamiast wspomnienia – zaczynasz czuć się tak, jak wtedy. Twój mózg koduje to jako aktualne doświadczenie. Emocja spokoju i ukojenia przechodzi przez twoje ciało TERAZ – mimo że fizycznie jesteś w innym miejscu. To jest właśnie działanie świadomości, która tworzy „tu i teraz”.
Myślisz o kłótni, która może się wydarzyć. Tworzysz w głowie obrazy, wypowiedzi, reakcje. Twoje ciało reaguje: napina się, pojawia się złość, lęk. Choć sytuacja jeszcze się nie wydarzyła, twój mózg już ją przeżywa. Koduje ją jak realne wydarzenie. Jesteś tu i teraz – ale nie w spokoju, tylko w konflikcie, który stworzyłaś w swojej głowie.
I właśnie w tym tkwi potęga naszej świadomości – że to, czym karmimy nasz umysł, staje się tym, co przeżywa nasze ciało. Każda myśl może być początkiem nowego doświadczenia. Każde doświadczenie może zapisać się w nas jak prawda. A każda „prawda” może stać się fundamentem naszej rzeczywistości.
Dlatego wybieraj świadomie. Wybieraj to, co chcesz czuć. To, co chcesz przeżywać. To, kim chcesz być. Bo Twoje „tu i teraz” zaczyna się właśnie w Tobie.
Zakończenie
Wystarczy ten jeden minimetr wiedzy, by coś w Tobie drgnęło. Byś zaczęła z czułością i troską przyglądać się swojej codzienności — dostrzegać jej sens, a potem świadomie ją kształtować. Tak, by stała się przestrzenią zgodną z Twoimi pragnieniami i celami.
Dlatego właśnie tak wielki nacisk kładę na uważność — na każdym warsztacie, w każdym nagraniu. To ona jest pierwszym krokiem.
Bo uważność rozwija Twoją samoświadomość. A samoświadomość daje Ci możliwość skupienia się na jednej, transformującej myśli — tej, która zaczyna tworzyć w Twojej podświadomości nowy obraz życia, jakiego naprawdę pragniesz.
I wiesz, co się wtedy dzieje? Ten obraz staje się tak wyraźny, że zaczynasz działać. Spokojnie, z lekkością. Nie z przymusu, ale z wewnętrznego przekonania.
Zaczynasz zmianę nie dlatego, że coś z Tobą jest nie tak. Ale dlatego, że wreszcie widzisz, kim naprawdę jesteś — i kim możesz się stać.
Bo to właśnie w pełnym przyjęciu „tu i teraz” rodzi się Twoja prawdziwa moc — do życia, które ma sens. Dla Ciebie. I dzięki Tobie.
Z miłością – Wiola
#StylWioletty
Dodatkowe wsparcie
Bycie tu i teraz — z akceptacją siebie i swojej rzeczywistości — to pierwszy, kluczowy krok do prawdziwej przemiany. Jednak, aby żyć świadomie i z odwagą podążać za swoimi marzeniami, warto najpierw zbudować solidne fundamenty wewnętrznej harmonii.
Zapraszam Cię do skorzystania z dwóch bezpłatnych ebooków, które pomogą Ci nawiązać ważną rozmowę ze sobą:
Poznanie i oswojenie tych wewnętrznych głosów pozwoli Ci na spokojne funkcjonowanie tu i teraz, bez niepotrzebnego lęku czy smutku.
Kolejnym krokiem jest odnalezienie swojej tożsamości — spójnego „ja”, które da Ci pewność i siłę do świadomego kształtowania swojego życia. Pomogą Ci w tym artykuły:
Aby wspierać tę transformację, warto poznać odpowiedzi na pytania o ➡️siłę afirmacji i wizualizacji — narzędzi, które mogą wspomagać Twoją drogę, ale tylko jeśli stosujesz je świadomie:
Ta wiedza pozwoli Ci świadomie i z miłością do siebie przejść od akceptacji tego, co jest,
do tworzenia życia, o jakim naprawdę marzysz.
Wioletta Klinicka
© 2023-2024 Wioletta Klinicka.
Realizacja Najszybsza.pl