3 czynności, które wspomagają powrót do równowagi emocjonalnej. Za 0 zł!
Medytacja
To nieprawda, że potrzebujesz wyjątkowych warunków. Potrzebujesz 5 minut, krzesła i zacisznego miejsca. Usiądź, wypchnij biodra do tyłu, aby plecy były wyprostowane, i połóż dłonie na kolanach. Zamknij oczy lub patrz w jeden punkt i oddychając, licz: 2 – wdech, 1 – wydech.
Dlaczego zaczynamy od 2? Aby mózg zajęty był liczeniem (liczenie od końca bardziej absorbuje umysł; w danej chwili możesz utrzymać tylko jedną myśl). Jeśli pojawią się niepożądane myśli, nie przejmuj się, tylko wróć do liczenia. Pamiętaj: skuteczność medytacji polega na systematyczności. Medytuj po 5 minut każdego dnia.
Należy jednak pamiętać, aby przyglądać się swoim reakcjom. Jesli medytacja wprowadza cię w stan niepożądany, to zrezygnuj!
Spacer intencjonalny
Każdego dnia idź na spacer; niech trwa choćby 15 minut, ale połącz go z intencją relaksu i powrotu do równowagi emocjonalnej, zamiast z zakupami;
Dziennik sukcesu
W mózgu znajduje się zbiór struktur mózgowych związanych z motywacją i kontrolą zachowania zwany układem nagrody, którą należy „karmić”. Świadomość najmniejszego sukcesu (najlepiej własnoręcznie zapisanego w notesie) wyzwala w mózgu dopaminę (potocznie zwaną hormonem szczęścia), która znacznie poprawia twój nastrój.
Nie bez przyczyny jako ostatni podałam dziennik sukcesu. Układ nagrody, który jest częścią układu limbicznego, powstał w wyniku ewolucji. Jego celem jest wytworzenie w organizmie nawyków, które zwiększą szansę pojawienia się korzystnych zachowań.
Gdy pojawi się zadowalające zachowanie, dopamina pobudza układ nagrody i wywołuje subiektywne przekonanie o przyjemności (co wiąże się z odczuwaniem spełnienia i zachwytu). Układ nagrody jest aktywowany po to, aby zaspokajać główne popędy (odżywianie lub zachowania seksualne), jak i po to, aby wykonywać czynności niepopędowe, traktowane przez daną osobę jako przyjemne. Niekiedy uruchamia się pod wpływem niektórych substancji psychoaktywnych i używek.
Wzór jest bardzo prosty: czynność, która sprawia przyjemność, staje się niezastąpionym motywatorem. Gdy przebrniesz przez fazę „zmuszania się” do medytacji lub spaceru intencjonalnego i dostrzeżesz korzyści, mózg sam zacznie dopominać się o te czynności.
Uwaga! Jeśli przechodzisz rozstrój emocjonalny i „pocieszasz się” objadaniem, alkoholem, opiatami itp., zasada działania podanego mechanizmu jest taka sama.
Twórz świadomie swoje nawyki!
Wioletta Klinicka
Wioletta Klinicka
© 2023-2024 Wioletta Klinicka.
Realizacja Najszybsza.pl