Często mówimy, że nie strój zdobi człowieka. W pełni popieram tę tezę, aczkolwiek schludność i czystość są dla mnie priorytetowymi kwestiami. Tę dbałość należy również zachować wewnątrz siebie, ponieważ jeśli nie ubrania nas kształtują, robią to na pewno emocje.
Emocje, które nam towarzyszą, wpływają nie tylko na nasze samopoczucie, nastrój, wygląd, lecz także na tak bardzo poszukiwane przez nas szczęście.
A czym poczucie szczęścia jest dla ciebie? Jakich emocji oczekujesz w momencie spełnienia?
Pozytywne emocje podnoszą wzrost dopaminy, oksytocyny, adrenaliny. Ta chemia powoduje, że inni lgną do nas i uwielbiają nasze towarzystwo. Pozytywne emocje wspierają relacje i koleżeńskie, i biznesowe, i partnerskie. Pozytywne emocje wzmagają działanie, osiąganie celów; pomagają uzyskać awans w pracy, znaleźć wymarzoną pracę, kreować własną markę. Pozytywne emocje kształtują nasz wizerunek. Lepsze samopoczucie spłyca zmarszczki, wysmukla sylwetkę, prostuje plecy. Nie wierzysz? Sprawdź. Wystarczy, że zrobisz sobie zdjęcie w chwili, gdy jesteś pogrążony w smutku, w złości, a kolejne wówczas, gdy dobrze się bawisz albo masz poczucie spełnienia. Zapisuj to, co spotkało cię w chwili zadowolenia (stwórz łańcuch zdarzeń), i to, co spotkało cię w chwili gniewu lub smutku.
O emocjach napisałam wiele artykułów, dlatego nie chciałabym po raz kolejny udowadniać ci, że warto rozpocząć pracę nad własnym wnętrzem. Bo wszystko, co dobrego spotyka cię w życiu, rezonuje z tym, co wysyłasz.
Dziś chcę ci powiedzieć, że aby rozpocząć pracę nad własnym umysłem emocjonalnym, potrzebujesz prześwietlić siebie. Co to oznacza? Nic innego jak rozpoczęcie analizy swoich emocji i związanych z tym zachowań. Odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego dana emocja jest w stanie zawładnąć moim zachowaniem?
Kroki pomocnicze:
Kiedy pojawia się dana emocja?
Jakie jest jej natężenie?
Przez jaki czas się w tobie utrzymuje?
Jak zaczynasz się zachowywać? Jakie działania towarzyszą tej emocji?
Jaki nastrój ci wówczas towarzyszy?
Jaka emocja w tobie dominuje?
Z jakich komponentów się składa?
Czy pod tą emocją nie kryją się inne emocje?
Czy można dotrzeć samemu do sedna swoich emocjonalnych stanów i je rozpoznać?
Można. Oczywiście nie jest to łatwa praca; aby ją wykonać, potrzebne są wysoka samoświadomość i samodyscyplina. Nie jestem zwolenniczką opiniowania ludzi, jeśli jednak masz z tym problem, posłuchaj uważnie, co na twój temat mówią najbliższe ci osoby.
Na pewno zdarzyło się, że ktoś zapytał, czy wszystko porządku, ponieważ wyglądasz dziś inaczej niż zwykle. Czasami nie dostrzegamy, że jesteśmy ludźmi optymistycznymi, zawsze uśmiechniętymi, ponieważ uważamy, że jest to rzecz naturalna. A jednak są osoby, które od lat nie umieją się uśmiechać ani wyrażać zadowolenia. Nie oznacza to, że są one złe, gorsze, lecz że pod powłoką posępnej twarzy kryją się najprawdopodobniej skrywane emocje, być może nawet te z dzieciństwa.
Jeśli twoim celem jest stanie się człowiekiem bardziej atrakcyjnym dla siebie i dla otoczenia, zacznij od poznania poziomu swojej inteligencji emocjonalnej, czyli od odpowiedzi na pytanie: „Jakie emocje częściej i towarzyszą: szczęście, smutek, złość, wstyd czy strach?”. Następnie zastanów się nad intensywnością emocji: wysoka czy umiarkowana. Koniecznie wszystko zapisz i bądź ze sobą bezgranicznie szczery.
Każda emocja wymaga zewnętrznego wyładowania. Ukrywanie jej pod maską obojętności prowadzi nie tylko do konfliktów w pracy, rodzinie czy z partnerką/partnerem, lecz także do wielu chorób somatycznych. Jedną z najczęstszych przyczyn niewydolności krążenia krwi i zawałów jest budowanie wewnętrznego napięcia, które znasz pod pojęciem stresu. Skumulowane emocje znajdują ujście w najmniej oczekiwanym momencie (potocznie mówimy: „bo zupa była za słona”).
Aby unikać: utraty pracy/awansu, rozpadu małżeństwa/związku/przyjaźni, cichych dni, zapraszam swoich protegowanych na indywidualne spotkania.
Pierwsze spotkanie to pierwszy krok do pracy nad ekologią emocji. Spotkania odbywają się przez telefon, Skype’a lub Messengera. Możesz pozostać anonimową osobą.
Godzinna rozmowa pomaga oczyścić umysł i odzyskać równowagę. Klienci wracają do swoich obowiązków oraz przyjemności ze zwiększoną energią i determinacją. Wzmaga się ich apetyt do działania w obrębie wszystkich płaszczyzn, w tym również seksu (często problem impotencji zaczyna się w mózgu). Od ciebie zależy, czy skorzystasz z pomocy doraźnej, czy z pełnego treningu.
Jeżeli chcesz umówić się na rozmowę, napisz do mnie e-mail na adres: o@klinicka.com. W tytule wpisz: „szybki start”.
Wioletta Klinicka
Wioletta Klinicka
© 2023-2024 Wioletta Klinicka.
Realizacja Najszybsza.pl