tomik poezji i prozy 2.12
Opublikowano: 2022-02-19

POEZJA 2.12

bogini wolności rozpostarła swoje czarne skrzydła w rozbłyskach słońca tuli nas do siebie nienasycona spija resztkę godności dynamicznie

na krawędzi wyobrażonych światów

otarliśmy się o wspomnienia

w korytarzu minęłam twój cień

w pośpiechu liczę drobne pozostawione z wielkich uczuć

niewiele ich jest

przyglądam się

strzępy wczorajszej nocy nie przypominają dzisiejszego dnia

w słowach złożonych na półce niedomówień

nie rozpoznaję cię

siebie też

potknęłam się

bogini wolności rozpostarła swoje czarne skrzydła

w rozbłyskach słońca tuli nas do siebie

nienasycona spija resztkę godności

dynamicznie chwytam wycinek twojego obrazu

uciekam

przed wibrującym w uszach wrzaskiem

narastającym w gardle autentycznym bólem

odbiera mi ciebie zburzona w tętnicach krew

wytrwać do rana

przeczekać

obudzić się

Wioletta Klinicka

Wioletta Klinicka
Jestem taka, jak Ty. Czasami plotę trzy po trzy, a czasami logiczne myślenie wypełnia całą moją przestrzeń. Czasami chodzę cały dzień w szlafroku, a czasami od rana chodzę w makijażu. Ale ponad wszystko spieszę się kochać ludzi, bo nigdy nie wiesz, jak długo ten KTOŚ, zagości w twoim życiu. Więcej informacji w zakładce o mnie. Zapraszam. Wiola

Przeczytaj inne wpisy

Może zainteresują Cię inne wpisy.

Wioletta Klinicka

copywriting.wiolettaklinicka@gmail.com

© 2023-2024 Wioletta Klinicka.

Realizacja Najszybsza.pl