Rozerwani pomiędzy resztkami pamięci, zadławieni przypadkowością uczuć zbudujmy dom ze strzępów spóźnionych słów.
Nauczysz się anatomii moich wzruszeń.
Pozwolisz, aby twój wzrok wywoływał we mnie roztargnienie myśli.
Zrozumiem, że kochasz mnie prostymi gestami.
Pozwolę, żebyś miłość wyznawał mi codziennymi słowami.
Odrzucimy dumę i dodamy do siebie psychiczne zyski.
Pozbawieni zachłanności będziemy cieszyć się intymnością w połowie umiarkowaną.
Wioletta Klinicka
Wioletta Klinicka
© 2023-2024 Wioletta Klinicka.
Realizacja Najszybsza.pl