tomik poezji i prozy 2.47
Opublikowano: 2018-07-17

POEZJA 2.47

analizujesz wciąż odejmujesz tym czasem ja niepostrzeżona wkradłam się w twój psychodeliczny świat błądzę po krawędzi stąpam upadam

za mało zysków za dużo strat

kalkulujesz

analizujesz

wciąż odejmujesz

tym czasem ja

niepostrzeżona wkradłam się w twój psychodeliczny świat

błądzę

po krawędzi stąpam

upadam

nie podajesz mi dłoni

tłumacząc sobie że to nie nasz czas

sama chwytam się słów co w usta twoje włożyłam

zaufałam iluzji którą na potrzeby własne stworzyłam

ty przyglądasz się i widzę w twoich oczach niezrozumiały strach

odchodzisz

na pożegnanie podarowałeś mi chropowatość spojrzenia

w ciasnym pudełku zamykasz swój mentalny świat

rozproszony mój szał

w pogoni za schizofrenicznym szczęściem odbił się o szklaną ścianę

tylko tyle z ciebie mam

stoję

przyglądam się jak rujnujesz to co było nam przeznaczone

dotykam ziemnego szkła

raz po raz proszę błagam to znowu przeklinam

udając że głos mój przez ścianę do komórek twoich nie przenika

ignorujesz mnie

mnie i ten uwłaczający mi płacz

znieruchomiałam

nie wiem czy to przez twoją pozorną obojętność czy kuglarski sposób bycia

cierpiałam

mam dość

a przecież czekałam

zmęczona brakiem twoich obietnic

bezsilna

oszukana

odwracam się

idę powoli

biegnę

uciekam jak szalona

jak najdalej

brak oddechu uprzytomnił mi że już za plecami mam

twój cholerny psychodeliczny świat

i twój krzyk błagający powrotu

Wioletta Klinicka

Wioletta Klinicka
Jestem taka, jak Ty. Czasami plotę trzy po trzy, a czasami logiczne myślenie wypełnia całą moją przestrzeń. Czasami chodzę cały dzień w szlafroku, a czasami od rana chodzę w makijażu. Ale ponad wszystko spieszę się kochać ludzi, bo nigdy nie wiesz, jak długo ten KTOŚ, zagości w twoim życiu. Więcej informacji w zakładce o mnie. Zapraszam. Wiola

Przeczytaj inne wpisy

Może zainteresują Cię inne wpisy.

Wioletta Klinicka

copywriting.wiolettaklinicka@gmail.com

© 2023-2024 Wioletta Klinicka.

Realizacja Najszybsza.pl