Wsłuchaj się w swój lęk – zacznij od zrozumienia, co naprawdę kryje się pod jego powierzchnią. Gdy uspokoisz myśli, decyzja stanie się prostsza. Zaufaj, że w każdym wyborze może kryć się coś dobrego. I pamiętaj – warto być otwartą na pomoc.
DZIEŃ 1 – Dlaczego nie ufasz sobie?
Dziś poznasz źródła niepewności i to, co naprawdę przeszkadza Ci decydować.
Witaj serdecznie, w pierwszym dniu darmowego warsztatu dla kobiet z zakresu rozwoju osobistego: Jak podjąć decyzję i nie żałować – 5 dni do odzyskania zaufania i odwagi.
Cieszę się, że tu jesteś. Że mimo różnych obowiązków, myśli, emocji – znalazłaś chwilę, by zatrzymać się i zrobić coś ważnego dla siebie. Przez najbliższe dni będziemy przyglądać się Twoim wewnętrznym mechanizmom podejmowania decyzji – bez oceny, bez przymusu, z ogromnym szacunkiem do Twojej historii i tempa.
Dziś zadasz sobie pytanie: co, jeśli nie ma złej decyzji? Tylko lęk, który nie pozwala ruszyć dalej… Ponieważ lęk to mur zbudowany z wątpliwości, który oddziela Cię od odwagi, by podjąć decyzję. Nie brak wiedzy, nie brak opcji… tylko ten paraliżujący strach:
"A jeśli znów się pomylę?" "A jeśli zawiodę innych?" "A jeśli nie dam rady?"
Dlatego zanim przejdziemy do rozwiązań, strategii i praktyki odwagi – zatrzymamy się w miejscu, w którym prawdopodobnie jesteś od dłuższego czasu: między przeszłością a przyszłością.
Będzie szczerze, może nawet emocjonalnie – ale właśnie to jest początek prawdziwej zmiany.
Na koniec chcę Ci przypomnieć o➡️ wpisie startowym – to tam zebrałam dla Ciebie najważniejsze podstawowe informacje na temat procesu podejmowania decyzji. Dzięki temu dziś i w kolejnych dniach skupimy się na tym, co istotne – ćwiczeniach i Twoim wewnętrznym procesie.
Zaparz sobie coś dobrego, usiądź wygodnie – i zacznijmy!
Czy Ty też czujesz czasem, że utknęłaś między „co było” a „co będzie”? Że niby jesteś tu, ale dusza wciąż błądzi w przeszłości – w tych wszystkich „a co jeśli…”, „może powinnam była…”?
To miejsce dobrze znam. I wiem, że nie jesteś w nim sama.
Kiedy rozmawiam z kobietami w procesie zmiany, słyszę to bardzo często:
„Nie wiem, co zrobić…” „Boję się, że znów wybiorę źle…” „Może jeszcze poczekam…”
Ale wiesz co, Kochana? Brak decyzji to też decyzja. To jakby zatrzymać zegar i udawać, że czas nie płynie. A on płynie. Bezlitośnie. Bez czekania. I często – bez naszej zgody.
Zatrzymanie się z lęku to tak naprawdę pozwolenie, by to przeszłość wciąż pisała Twój scenariusz. By doświadczenia, których już nie możesz zmienić, rządziły tym, co dopiero może się wydarzyć. A każda decyzja, nawet ta nieidealna, to wyraz odwagi. To powiedzenie sobie: „Zasługuję na zmianę. Zasługuję na życie, które wybieram, a nie tylko znoszę.”
Co, jeśli decyzji nie da się podjąć ani jutro, ani wczoraj? Tylko teraz ma znaczenie.
Proces podejmowania decyzji nie zachodzi w próżni. Każdy nasz wybór jest reakcją na obecną rzeczywistość, nasze aktualne potrzeby, emocje i możliwości. Żeby więc decyzja była naprawdę Twoja, musi wypływać z tego, kim jesteś dzisiaj – nie z tego, co było wczoraj, ani z lęku przed tym, co może (ale wcale nie musi) się wydarzyć jutro.
Jeśli➡️ Twoje myśli wciąż błądzą w przeszłości – analizując błędy, porażki, „niewłaściwe wybory” – możesz nieświadomie przenosić te same wzorce na przyszłość. To mechanizm znany w psychologii jako schematy poznawcze – czyli automatyczne wnioski, które budujemy na podstawie dawnych doświadczeń. Ich celem jest nas chronić, ale bardzo często też… nas zatrzymują.
Przykład?
Jeśli kiedyś zaufałaś niewłaściwej osobie i zostałaś zraniona, możesz teraz automatycznie unikać bliskości – nawet jeśli ktoś nowy naprawdę zasługuje na zaufanie. Lub jeśli kiedyś podjęłaś ryzykowną decyzję, która nie przyniosła efektu, możesz dziś odrzucać każdą zmianę, zanim jeszcze się jej przyjrzysz.
To normalne i ludzkie. Nasz mózg chce nas chronić – dlatego porównuje, analizuje, przypomina.
Ale prawdziwa wolność zaczyna się wtedy, gdy rozpoznajesz, że jesteś kimś innym niż wtedy, gdy podjęłaś tamtą decyzję. I że masz prawo wybrać inaczej – nie z lęku, ale z odwagi. Nie z przeszłości, ale z miejsca, w którym jesteś dziś.
Co pomaga wrócić do ➡️„tu i teraz”?
Decyzje to nie kalkulacja ryzyka. To akt odwagi. Wybierasz siebie – dzisiaj. Z nową świadomością, nową siłą, nowym poziomem czułości dla siebie samej.
Pierwszy krok w każdej zmianie to zobaczyć, gdzie jesteś naprawdę. Nie tam, gdzie chciałabyś być. Nie tam, gdzie myślisz, że „powinnaś” być. Tylko tu, z całą szczerością wobec siebie.
Aby podejmować decyzje świadomie i z odwagą, trzeba najpierw przyjrzeć się temu, co nas powstrzymuje. A najczęściej powstrzymuje nas… lęk. Czasem ➡️to lęk przed popełnieniem błędu, czasem przed stratą. Albo przed oceną, porażką, samotnością.
Dlatego dziś, na dobry początek naszego wspólnego warsztatu, zapraszam Cię do trzech ćwiczeń, które pomogą Ci:
🔸oddać sobie wyrozumiałość za decyzje z przeszłości,
🔸usłyszeć głosy, które kierują Twoim myśleniem,
🔸i dotrzeć do tego, czego naprawdę pragniesz, pod warstwami powinności, ocen i lęków.
Nie chodzi o to, by zmuszać się do decyzji. Chodzi o to, by odzyskać dostęp do siebie. Do swojego „dlaczego”. Do prawdy. Do odwagi.
Zrób te ćwiczenia we własnym tempie. Z czułością. Bez presji.
Ćwiczenie 1 – Wybaczenie sobie
Napisz list do siebie z przeszłości. Usiądź w spokojnym miejscu. Weź kartkę i długopis. Zwróć się do siebie sprzed tego wyboru, którego do dziś nie możesz sobie wybaczyć.
Zacznij od słów: „Wiem, że wtedy zrobiłaś, co mogłaś… i chcę Ci dziś powiedzieć…”
Pisz szczerze, ciepło, z empatią – tak, jakbyś mówiła do bliskiej przyjaciółki. Przypomnij sobie, jakie wtedy miałaś zasoby, czego nie wiedziałaś, co Cię bolało, czego się bałaś. A potem powiedz sobie: „Dziękuję, że próbowałaś. Wybaczam Ci. Idziemy dalej.” To ćwiczenie ma moc domykania rozdziałów.
Ćwiczenie 2 – Świadomość przekonań
Zrób mapę głosów w swojej głowie. Na środku kartki napisz decyzję, którą chcesz podjąć. Wokół niej zapisz wszystkie myśli, które przychodzą Ci do głowy. Każdą myśl przypisz do jednej z kategorii:
Zobacz, który z głosów jest najgłośniejszy. A potem zadaj sobie pytanie: Czy chcę, aby to on kierował moim życiem? Świadomość tego, kto „mówi” w Tobie, to pierwszy krok do wewnętrznej wolności.
Ćwiczenie 3 – Czego naprawdę potrzebuję?
Weź trzy głębokie oddechy. Połóż dłoń na sercu. Zamknij oczy. Zadaj sobie jedno pytanie: „Czego tak naprawdę teraz potrzebuję – w głębi siebie?”
Nie analizuj. Nie próbuj tego zrozumieć intelektualnie. Po prostu poczuj. A potem zapisz pierwsze słowa, które się pojawią. Może to będzie „odpoczynek”, może „bliskość”, może „przestrzeń”, „spokój”, „zmiana”, „akceptacja”.
Twoje ciało i serce wiedzą więcej, niż Ci się wydaje. To ćwiczenie warto powtarzać każdego dnia – 2 minuty wystarczą, by wrócić do siebie.
Ćwiczenie na dziś Weź kartkę lub swój notatnik. Daj sobie ciszę i chwilę tylko dla siebie. Napisz szczerze:
Mała prośba przed dalszą drogą…
Kochana, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś – bardzo Cię proszę, przygotuj jeden, wspólny notatnik, który będzie towarzyszył Ci przez cały ten warsztat. Najlepiej, jeśli będzie to zeszyt tylko do tego procesu – wyjątkowe miejsce tylko dla Ciebie, Twoich refleksji, emocji, przełomów, wątpliwości i… odpowiedzi.
🖊️ Zapisuj wszystko. Nawet jeśli coś wydaje Ci się błahe, niezrozumiałe albo jeszcze niegotowe do wypowiedzenia. Nawet jeśli myślisz: „Zapamiętam to” – zapisz. Bo kiedy zapisujesz, coś w Tobie się porządkuje, wyraża, utrwala i zaczyna transformować.
Niech to będzie Twoja przestrzeń spotkania ze sobą. Z czasem zobaczysz, jak wiele się w Tobie wydarzyło.
Zakończenie
Nie musisz od razu działać – pozwól sobie po prostu marzyć, wyobrażać sobie, gdybać. To nie ucieczka od rzeczywistości, to pierwszy, bardzo ważny krok do poznania siebie – swoich prawdziwych potrzeb, pragnień i lęków. Bo zanim podejmiesz decyzję, która naprawdę będzie Twoja, musisz wiedzieć, kim jesteś tu i teraz. Dopiero wtedy wybory stają się trafne, bo płyną z Twojej prawdy, a nie z przeszłości, lęku czy cudzych oczekiwań.
Daj sobie na to przestrzeń. Jesteś dokładnie w takim miejscu, w jakim masz być.
To nie tempo ma znaczenie – tylko to, że w końcu ruszasz.
Jutro zapraszam Cię do Dnia 2 naszego warsztatu, w którym zejdziemy głębiej – do samego serca podejmowania decyzji.
To będzie dzień o wartościach – o tym, co naprawdę ważne dla Ciebie, a nie dla świata dookoła. Zobaczysz, jak często wybieramy coś, co "wypada", co "powinnyśmy", co "zadowoli innych"… i jak bardzo potrafi to oddalać nas od siebie.
Pokażę Ci, jak ➡️Twoje wartości mogą stać się kompasem – wewnętrznym drogowskazem, który daje jasność i spokój. Bo kobieta, która zna swoje wartości, nie pyta już: „co mam zrobić?”, tylko „czy to jest moje?”.
Czekaj na Ciebie też , które pomogą Ci zajrzeć głębiej i poczuć, że wybory mogą naprawdę wynikać z Ciebie.
Do zobaczenia jutro!
Z miłością – Wiola
#StylWioletty
Dodatkowe wsparcie po pracy z lękiem
Kochana, jeśli czujesz, że lęk zbyt często podcina Ci skrzydła…
Jeśli boisz się podjąć decyzję, choć serce Cię woła – zatrzymaj się na chwilę. Wsłuchaj się w ten lęk. Nie walcz z nim – zrozum go. Bo to właśnie on bardzo często stoi między Tobą a Twoją pewnością siebie.
Dlatego zapraszam Cię do przeczytania artykułu: „Jak strach hamuje wzrost pewności siebie – i jak sobie z tym poradzić?” Znajdziesz tam nie tylko odpowiedzi, ale też czułe wskazówki, jak odzyskać spokój, jasność i wewnętrzną siłę.
A jeśli czujesz, że to Twój moment na zmianę – ➡️dołącz do darmowych warsztatów, które stworzyłam z myślą o kobietach takich jak Ty:
„Odpuść przeszłość i zbuduj przyszłość w 5 dni” – nauczysz się być tu i teraz.
„Zdolność do stawiania granic” – uczysz się mówić „nie” z łagodnością, ale stanowczo.
„Wybaczanie – proces, który zmienia mózg i uzdrawia serce” – jeśli lęk ma swoje korzenie w starych ranach to ten warsztat jest dla Ciebie.
Każdy z tych warsztatów to krok w stronę ugłaskania lęku, który hamuje Twoją decyzyjność – i powrotu do siebie: spokojnej, silnej, świadomej.
Wioletta Klinicka
© 2023-2025 Wioletta Klinicka.
Realizacja Najszybsza